W ostatnim czasie dużym zainteresowaniem cieszą się serwisy zakupów grupowych.
Niestety w miarę poszerzającej się rzeszy osób kupujących wszystkie usługi za pośrednictwem grouponów, rośnie również cyfra – mam nadzieje, że nie bezpośrednio proporcjonalnie – ludzi niezadowolonych i zawiedzionych z funkcjonowania tej formy dystrybucji.
Kuszące zniżki – Groupon
Nie chciałam tego tematu poruszać, ale dookoła mnie coraz w wielu przypadkach słyszę krytykę tej formy zakupów. Dla niezorientowanych wyjaśniam, że jest to specyficzną forma sprzedaży, a mianowicie: oferent (sprzedający, usługodawca) np. kosmetyczka, sklep, hotel – daje do dyspozycji potencjalnych kontrahentów kilka ofert ze zniżką i wystawia je w portalach zakupów zbiorowych – wszyscy zainteresowane ofertami wykupują kupony z ofertą, którą są zainteresowani po obniżonej cenie. Trzeba przyznać, że oferty cenowe są nierzadko bardzo interesujące, ale czy w każdym momencie???
No i tu niestety rozpoczynają się schody, ja też stałam się ich „ofiarą” – niemniej jednak nie na tyle abym musiała robić z tego aferę, jednakże z przykrością muszę stwierdzić, że takich jak ja „ofiar” jest więcej. Nic się nie dzieje jak my sami sobie kupimy taki grupon i ponosimy konsekwencje nietrafionego zakupu, gorzej jak kupujemy groupon np. pobyt w hotelu w prezencie – i tu ma możliwość zaskoczyć ofiarowanych niemiła niespodzianka – ofiarowany z niesmakiem wraca z pobytu w hotelu, a o porażce nie mówi nikomu, ofiarodawca natomiast żyje w nieświadomości pechowego podarunku. Przykre jest to, że przedstawiciele serwisów sami przy zawieraniu umów z oferentami – sprzedawcami, namawiają ich do podwyższenia ceny na czas trwania oferty.
Sprawdź regularne ceny
Cały mechanizm jest zwykły i polega na tym, że w serwisie pojawia się oferta z kuponem – ze zniżką do 100 PLN (w tym konkretnym wypadku był to zakup pościeli) i automatycznie sprzedający na okres funkcjonowania oferty podwyższa cenę o 100 zł – tak, że po opłaceniu przez nabywcy oferty z grouponu i tak dostaje towar według stałej ceny sprzedaży – czyli nabijają nas w butelkę. Indywidualnie byłam pod wrażeniem tego procederu, a wpadłam na niego przez przypadek, gdyż w dniu obowiązywania oferty zakupu pościeli ze zniżką 100 złotych nie miałam czasu jego wykupić, a 100 PLN było dla mnie na tyle kuszące, że zajrzałam na propozycję – sprzedający oferował elegancką pościel w cenie 279 złotych, ponieważ jak wspomniałam nie miałam czasu tym się zająć w dniu oferty wróciłam do sklepu w dniu dalszym i oniemiałam – cena sprzedaży wynosiła 179 zł. Ogarnął mnie pusty śmiech i stwierdziłam granda, gdzie jest sens i gdzie logika!
Ma możliwość główni zainteresowani uważają, że takie ich chwyty marketingowe nie wyjdą na jaw, a my przez swój ciągły pośpiech i brak czasu nie zauważymy ich zapędów. Ciekawa jestem ilu osób się już na to nabrało – po moim odkryciu skomentowałam ten fakt pośród bliskich znajomych, stwierdziłam, że będę się baczniej przyglądać temu procederowi wyczulając ucho i oko na serwisy zakupów grupowych.
Nabici w kupon
Długo nie musiałam czekać, bo koleżanka wybrała się z mężem do 4 gwiazdkowego hotelu na weekend, ich zdziwienie było ogromne, gdyż po przybyciu na miejsce okazało się, że w tym hotelu dwie gwiazdki „spadły” – czyli norma hotelu był niższy niż na zaprezentowanej spisie produktów/usług, pomijam inne usterki.
Niedawno moja znajoma dostała w prezencie na Dzień Matki kupon na pobyt weekendowy w hotelu ze spa – na miejscu miała odczucie, że hotel był jeszcze niedokończony (ze ścian wystawały kable), telewizja nie miała sygnału, a oferta SPA była okrojona – wróciła do domu tego samego dnia wieczorem. Ja również dostałam kupon w prezencie na pobyt 2-dniowy w hotelu ze SPA – okazało się, że doba hotelowa trwa od godz. 12 jednego dnia do godz. 10 drugiego dnia – wyszło na to, że byliśmy tam ok. 1 doby, reszta pozostała względnie zgodna z ofertą.
Byłoby nieuczciwe jedynie krytykować zasady działania zakupów zbiorowych, trzeba przyznać, że założenia są świetne, niemniej jednak w polskich realiach jego działanie czasem pozostawia wiele do życzenia.
Jednak niektórzy moi znajomi także korzystają z tej formy zakupów i posiadają więcej szczęścia, byli zadowoleni z ofert tam wykupionych. Wiadomo, wszystko zależy również od oczekiwań i nastawienia kontrahenta, no i w dużej mierze od uczciwości sprzedającego. Wiadomo, że w dobie kryzysu, zastoju i stagnacji, prawie każdy preferuje podreperować swoje wyniki finansowe, a każda forma jest genialna, byle była skuteczna.
System zakupów grupowych jest na tyle interesujący dla handlowców, że daje w miarę tanią reklamę w sieci Internet – która dociera do szerokiej grupy odbiorców. Musimy mieć świadomość, że w tej grupie handlowców i usługodawców są różni przedsiębiorcy i w każdym momencie ponosimy to ryzyko, dobrze żeby było gdyby się wysilali w kantowaniu (jeżeli muszą) nas na tyle, abyśmy nie wrzucać wszystkich usługodawców do jednego worka, bo to krzywdzące dla tych, którzy są uczciwi i lojalni, i my nabywcy z przyjemnością do tych drugich wrócimy albo ich polecimy naszym znajomym i rodzinie. A wiadomo najlepszą pocztą jest poczta pantoflowa.
Życzę Tobie trafnych decyzji kuponów.