Właśnie kupiliśmy mieszkanie z Andrzejem, moim mężem. Cieszyliśmy się jak dzieci, ponieważ całe dotychczasowe nasze małżeńskie życie przemieszkaliśmy u rodziny bądź wynajmując pokoje. Znajomi polecili nam ekipę, która wykonuje remonty mieszkań, ale my postanowiliśmy wykonać sami malowanie i w miarę szybko wprowadzić się. Tymczasem, gdy dawni właściciele wyprowadzili się, to szybko stało się jasne, że mieszkanie trzeba remontować. Kiedy oglądaliśmy je, to stały meble i zasłaniały wszelkie defekty. Wyszło na jaw, że ściany są nierówne, a ścianki działowe w obydwóch pokojach należy zlikwidować, bo ich konstrukcja jest chwiejna. Byliśmy rozczarowani tym faktem, ale postanowiliśmy, że od razu wykonamy wszelkie remonty, aby w najbliższych latach nic już nie zakłócało naszego spokoju. Zorientowaliśmy się, że sami jednak nie damy rady i umówiliśmy się z ekipą, która wykonuje remonty mieszkań Skarżysko. Ranną porą przybylęliśmi i ostro zabrali się do pracy. Prace rozpoczy od sypialni. Postanowiliśmy, że wykonamy ściany gładzie, a pozostałe ściany pomalujemy. I na sypialni nasze wspólne koncepcje skończyły się. Jeśli chodzi o salon to mieliśmy różne zdania z mężem. On koniecznie chciał wykonać malowanie natryskowe Kielce całego pokoju, ja miałam inne pomysły. Długo dyskutowaliśmy. Domyślacie się kto wygrał? Oczywiście stanęło na moim. Nazajutrz ekipa remontowa wykonała w gościnnym malowanie natryskowe, ale na wskazane przeze mnie ściany. W ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na sufity podwieszane Radom w całym mieszkaniu. Ekipa która wykonuje remonty mieszkań, uporała się dość szybko ze swoją pracą, wykonali ją bardzo fachowo
Mój mąż w tym dniu nie miał humoru, ale gdy po skończonej pracy weszliśmy do salonu, wyraźnie ożywił się. Ściany miały piękne kolory, pachniało farbą i świeżością. Byliśmy zachwyceni efektem malowania. W kuchni i w małym pokoju zostały położone gładzie szpachlowe. Pozostałe usługi remontowe wykonane zostały w krótszym niż przewidywaliśmy czasie. Ekipa po skończeniu pracy posprzątała i odjechali, a na mnie czekała miła niespodzianka. Otóż w gościnnym czekał na mnie bukiet kwiatów i kolacja. To nic, że nie ma jeszcze stołu i krzeseł i siedzieliśmy na podłodze. Najwspanialszym faktem było, że zjedliśmy ją u siebie.