Uwielbiam latać samolotem. To środek lokomocji bezpieczny i pozwalający na szybkie przemieszczanie się. Wycieczki lotnicze, które odbyłam były i będą dla mnie w przyszłości niezwykle ekscytujące. Ja osobiście latanie nazywam po trosze bujaniem w obłokach. Widząc jak z chmur wyłaniają się szczyty gór, gdy promienie słoneczne grzeją mam wrażenie, że samolot bardzo powoli sunie po białej pierzynie. Natomiast gdy niebo jest bezchmurne spoglądam przez okno i widzę panoramę mijanych miast. Wszystko co jest na dole to mikroskopijne punkciki. Jedynym mankamentem dla mnie jest lądowanie, zmiana ciśnienia powoduje szum w uszach, ale można przetrwać tą chwilę. Zanim zdecyduje się na lot wyszukuje sobie Indonezja bilety, często mogę dużo zaoszczędzić. Mogę przeznaczyć wówczas te pieniążki na zakup pamiątek, żeby wszystkie wyprawy na których byłam poprzez pamiątki przypominały mi o tych chwilach. Ostatnio kupiłam dość tanie bilety, dlatego mój wyjazd przeciągnął się w czasie. Ciekawość świata zaprowadziła mnie na bajecznie kolorową wyspę. Wszystkie Filipiny wycieczki zajęły mi niespełna 2 dni, przemieszczając się terenowym samochodem. Obserwowałam naturę, jechałam krętymi ścieżkami a w zasięgu moich oczu rosła bujna egzotyczna roślinność. Wiele gatunków widziałam po raz pierwszy, co chwila moim oczom ukazywały się mniejsze lub większe wodospady. Drzewa oblegały wielkie kolorowe papugi i inne nie mniej barwne ptaszki. Ujrzałam wiele uroczych miejsc, które zostaną na długo w mojej pamięci. Z wyspy odleciałam małym kursowym samolotem, gdzie na dużym lotnisku czekał na mnie samolot i powrót do domu. W drodze powrotnej już zaczęłam planować następne podróże.