Dla osób, które cenią nutkę świńskiego dowcipkowania, seria paru niesmacznych dowcipów z kategorii ciężkie kawały i dowcipy. Odradzam ludziom o niskiej granicy odporności. Więc albo czytacie i nie macie pretensji, albo przeskoczcie ten artykuł Dowcipy pochodzą z dowcipy prosiaka
Pewien przewodnik w Górach Skalistych miał bardzo złą reputację. Co zabierał jakąś grupę turystów na wędrówkę po szczytach, zawsze ktoś ginął. W końcu zainteresowała się tym policja. W śledztwie wyszło na jaw, że zły przewodnik jest patologicznym mordercą. Sąd orzekł karę śmierci. W dniu egzekucji wyroku ulokowano go na krześle elektrycznym. Włączono zasilanie, ale po dziesięciu minutach okazało się, że delikwent wciąż żyje i z szyderczym uśmiechem stwierdza:
- Przecież wszem i wobec jest wiadome, że jestem złym przewodnikiem.
Wchodzi tata Jasia do pokoju i zagaduje:
- Jasiu czemu oklejasz tego chomika taśmą izolacyjną??
A Jaś na to:
- Żeby nie wybuchnął jak go będę pie…lił!!
- Dlaczego Michael Jackson zawsze ukrywa się parę kwadransów po wizycie u któregoś ze swoich małych przyjaciół?
- Tyle czasu zajmuje mu pozbycie się gumy balonowej z fi..a.
Michael Jackson przyjeżdża zabrać żonę ze szpitala po tym jak urodziła syna. Michael pyta lekarza:
- Ile czasu musi minąć nim będziemy mogli zacząć uprawiać seks?
- Przynajmniej, aż zacznie chodzić – odpowiada doktor.
Niewprawny obieżyświat odwiedził restaurację w przedmieściach Madrytu, spośród dań wybrał potrawę o nazwie „Jaja al la corida”. Danie było naprawdę duże i pyszne, a cena przystępna. Powtarzał tak kilka dni, aż pewnego razu, porcja, którą dostał była bardzo mała. Zjadł i po obiedzie mówi do kelnera:
- Dlaczego dzisiejsza porcja była taka malutka?!
Kelner odpowiedział:
- No cóż, nie zawsze torreador zwycięża…
Mam jaką taką nadzieję, że trafią w gusta. Jeśli tak, to jeszcze ochydniejsze można znaleźć tutaj:
ciężkie dowcipy
– naprawdę ciężkie dowcipy
bardzo głupie dowcipy – tutaj mniej ciężkie dowcipy, ale za to głupie jak but
Pozdrawiam