Krótka opowieść o dopingu.

Wiadomo, gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie. Uwielbiamy je wyrażać, nawet jeśli nikt nie chce nas słuchać, służą do tego ruchawki. Demonstrować może każdy, ze wszystkimi lub sam. Manifestujemy emocje, coraz częściej niestety te negatywne, bo zmusza nas do tego sytuacja.

A więc, czy demonstracje mają sens? Oczywiście, że tak. Dzięki masowym wystąpieniom, nie tylko doceniamy i mobilizujemy swoich idoli, ale mamy znaczący wpływ na decyzje podejmowane przez głowę państwa.
Wyraź się! Lepiej żałować, czegoś co się zrobiło, niż żałować, że nie zrobiło się nic.

W tłumie ciężko zostać zauważonym i aby podkreślić swoją obecność demonstranci korzystają z transparentów, flag i różnego rodzaju gadżetów. Na rynku europejskim pojawiło się ogniwo łączące wszystkich demonstrantów, nastawionych zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Tym ogniwem jest Demonster. To alternatywa pomiędzy krzykiem, a wyrażeniem swojego zdania.
Z jego pomocą wychwyci Cie oko kamery i bez Twojego wysiłku wszyscy dowiedzą się, co masz na myśli. Możesz nazywać go maską, lizakiem, tabliczką, sztywną chorągiewką… ale to jest Demonster. http://www.demonster.pl
Wszyscy znamy komiksy i emotikony, za pomocą których podkreślamy nasze reakcje w sieci.
A jakby tak przenieść grafikę komiksu do realnego świata? Fajna sprawa.
Chcesz coś powiedzieć a nikt Cie nie słyszy? Użyj chmurki i napisz coś na niej. To Genialne!

Pozytywną formą demonstracji jest kibicowanie, kojarzone głównie ze sportem i wszystkimi jego dyscyplinami. Widok krzyczących i cieszących się kibiców jest bezcennym źródłem motywacji dla graczy, którzy nie rzadko działają ponad swoje siły, by osiągnąć cel – zwycięstwo. Wdzięczność tłumu jest nie do opisania, warta poświęcenia.Dopingiem dajemy graczom do zrozumienia, że zależy nam na ich sukcesie.

Ostatnimi czasy najwięcej emocji budzą w nas oderwani od rzeczywistości politycy i ich szalone pomysły dotyczące ustawiania naszego życia w niedalekiej przyszłości. Manifestacje w tym przypadku są konieczne, czego dowodzą ostatnie wydarzenia w sprawie ustawy o prawach autorskich ACTA. Dzięki sile tłumu i demonstracji, młodzi ludzie znacząco wpłynęli na nieskazitelny do tej pory wizerunek naszego premiera.