Do nauczenia robota czytania można porównać próby zaimplementowania w Google możliwości wyszukiwania semantycznego.
Na czym polega nowinka, która podobno już niedługo powinna zacząć funkcjonować, a według osób z Google już zaczęła to robić? Jeśli wpiszemy do wyszukiwarki frazę strony internetowe poznań, zobaczymy listę stron www, które pasują do tego zapytania. Nie zawsze jednak będą to strony firm SEO – może się np. okazać, że część linków prowadzi do popularnych artykułów, w których blisko siebie znalazły się te słowa. Szukanie semantyczne ma do tego nie dopuścić.
Google ma „poprawnie odczytać” intencje użytkownika. Jeżeli wpiszemy np. pozycjonowanie poznań, strona pokaże nam spis przedsiębiorstw z najbliższej okolicy, wiedząc, że interesują nas wyłącznie firmy.
Czy system ten może się sprawdzić? Czy możliwe jest nauczenie programu czytania ze zrozumieniem? Obserwatorzy rynku dzielą się na sceptyków i optymistów. My sami sądzimy, że nie należy robić sobie większych nadziei tylko w oparciu o treści marketingowe.