Jeździ nieźle, ale nie można go jeszcze kupić i .tylko wybrani klienci mogą z niego korzystać, płacąc za tą przyjemność ok. 2800zł miesięcznie. Tyle mniej więcej wynosi rata leasingowa za auto o wartości 120 tys. złotych. agencjaogloszen.pl
Od pewnego czasu na targach motoryzacyjnych auta elektryczne wzbudzają większe zainteresowanie od super sportowych bolidów. Wiadomo- takie czasy- najbardziej chwytliwe hasło to teraz: ochrona środowiska, redukcja emisji dwutlenku węgla, efekt cieplarniany i światowy kryzys gospodarczy. Jakie antidotum na problemy współczesnego świata proponują koncerny motoryzacyjne? Pomysł odgrzewany, ale chwytliwy: auta elektryczne.
Są w prawdzie nadal bardzo drogie i niepraktyczne, no ale w końcu ratowanie świata musi wymagać poświęceń. Ponieważ ta moda zbliża się nie ubłaganie do Polski, postanowiliśmy sprawdzić, czy w naszym kraju zakup elektrycznego auta ma jakikolwiek sens. Warto pamiętać, że w przeciwieństwie do naszych zachodnich sąsiadów nie mamy co liczyć na dotacje czy ulgi podatkowe-auto na prąd jest traktowane dokładnie tak samo, jakby napędzane było benzyną, należy je więc oceniać według tych samych kredytów.
Największą zaletą elektrycznego Smarta jest to, że nie potrzebuje on skrzyni biegów w wersjach z klasycznymi silnikami zautomatyzowana skrzynia działa, delikatnie mówiąc byle jak. Dzięki silnikowi o mocy 30 KW auto porusza się dynamicznie. agencjaogloszen.pl
Emitują, i to często więcej niż porównywalne auta benzynowe, tyle że nie ze swojej rury wydechowej, a z komina elektrociepłowni. Nie tak dawno temu niemiecki oddział Greenpeace zorganizował w Berlinie demonstracje, w trakcie której elektrycznego Smarta oraz Mini ucharakteryzowano na różowe świnki, po to, żeby zwrócić uwagę, że auta te „świntuszą” nawet gorzej od swoich benzynowych lub wysokoprężnych odpowiedników. W Niemczech znacznie więcej prądu pochodzi ze źródeł odnawialnych oraz z elektrowni atomowych, a i tak bilans ekologiczny wypadł blado. Przed podjęciem decyzji o zakupie auta na prąd radzimy sięgnąć po kalkulator i wszystko dokładnie przeliczyć. Nie wszystko jest tak „zielone” , na jakie wygląda agencjaogloszen.pl