Chyba nie ma osoby, której nie irytowałby łupież, bardzo brzydko wygląda i trudno się go pozbyć. Jest dolegliwością, która doskwiera ponad 40 % populacji świata. Działa często na zasadzie „pojawiam się i znikam”, ustępuje na długi czas, by następnie powrócić. Częściej jest problemem osób z przetłuszczającymi się włosami, gdyż łojotok jest sprzymierzeńcem łupieżu. Przetłuszczające się włosy to idealne środowisko zwłaszcza dla łupieżu tłustego, charakteryzującego się żółtawymi, ciężkimi oraz tłustymi łuskami. jest nierzadko mylony z łojotokowym zapaleniem skóry; jest groźniejszym problemem niż łupież pstry – może w ekstremalnych przypadkach prowadzić do całkowitego wyłysienia. Pomimo tego jest częściej niż łupież zwykły lekceważony, ludzie nie zwracają na niego uwagi ponieważ jest mniej widoczny niż łupież pstry, biały. typowe szampony drogeryjne zwykle nie radzą sobie z łupieżem. Co interesujące, na jego powstawanie ma wpływ między innymi nadprodukcja hormonów męskich, androgenów. Kiedy wspomniane androgeny przeważać nad hormonami żeńskimi, dochodzi do wzmożonej aktywności gruczołów łojowych; włosy przetłuszczają się szybciej, więc łupież, szczególnie tłusty, ma znakomite warunki do rozwoju. Eunuchowie, mężczyźni wykastrowani, nie wiedzą co to łupież, łojotok czy trądzik ponieważ po prostu nie mają ciągle dostarczanego estrogenu.
Łupież nie ustąpi pod wpływem tradycyjnego szamponu drogeryjnego, ucieknie za to przed szamponem leczniczym, jak na przykład Nizoral, dość drogi, ale zwykle skuteczny. Szampon przeciwłupieżowy dla mężczyzn musi różnić się od szamponu dla kobiet; dawno odeszły w zapomnienie czasy, gdy mężczyźni szorowali czupryny mydłem. Jedną z najciekawszych propozycji jest szampon przeciwłupieżowy Phytheol, redukujący lekko nasilony łupież i normalizujący pracę gruczołów łojowych.