OC Olsztyn – W grudniu tego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapoczątkował przedsięwzięcie przeciwko dwóm zakładom ubezpieczeniowym. Są nimi PZU i UNIQUA. To już następny przykład współpracy Rzecznika Ubezpieczonych oraz UOKiK, albowiem motywem do podjęcia działań były informacje od Rzecznika. Chodziło o odmawianie przez te firmy zwrotu kosztów poniesionych na wynajęcie aut zastępczych pokrzywdzonym w zdarzeniach oraz kolizjach drogowych, którymi sprawcami byli kontrahenci, jacy w tych ubezpieczalniach pozyskali OC komunikacyjne. W przebiegu prowadzenia okazało się, iż zakłady ubezpieczeń różnicują osoby poszkodowane, częściowo ograniczając własną odpowiedzialność w stosunku do nich. Wydatki najmu auta zastępczego oddawane były tylko tym osobom, które prowadziły działalność gospodarczą. Pozostali klienci mieli możność zdobycia zwrotu zaledwie w takim przypadku jak udowodnili, że korzystanie z auta jest po pierwsze – niezbędne dla nich, a po drugie – nie mają możliwości korzystania z miejskiej komunikacji. Jeśli te warunki nie pozostały wypełnione, wzmiankowane towarzystwa uznawały taką sprawę za stratę niemajątkową i orzekały, iż ubezpieczenie OC sprawcy nie finansuje owego rodzaju szkód. Odmiennego przekonania jest UOKiK, który orzekł (tak samo zresztą jak Rzecznik Ubezpieczonych), iż każdemu poszkodowanemu przypada zwrot wydatków poniesionych na wypożyczenie auta zastępczego, jako że utracenie możliwości używania swojego samochodu za każdym razem jest dla użytkownika szkodą majątkową. Orzekł również, że klient nie ma obowiązku wykazywania, że pojazd jest mu potrzebny. Zwieńczenie postępowania UOKiK zbiegło się z werdyktem Sądu Najwyższego w tej sprawie, na jakie Prezes Urzędu dodatkowo się powołała. W styczniu tego roku ustalił on, że niezależnie od tego czy pokrzywdzony prowadzi działalność gospodarczą czy też nie oraz niezależnie od możliwości korzystania z komunikacji miejskiej, ma prawo do zwrotu kosztu wynajęcia samochodu zastępczego. Należałoby nadmienić, iż o rozpatrzenie owej kwestii do Sądu Najwyższego również wystąpił wzmiankowany Rzecznik Ubezpieczonych, po rozlicznych sygnałach i skargach od konsumentów. UOKiK narzucił karę na obydwie firmy ubezpieczeniowe PZU musi zapłacić 11 286 707 zł a UNIQA – 1 069 902 zł. Mają także nakaz zaniechania tej praktyki. Póki co od decyzji Urzędu przysługuje zakładom ubezpieczeniowym odwołanie.