Ale jednak tak na zdrowy rozum – Kolagen to tylko jakiś element odpowiedzialny za zmarszczki, których można nabawić się także w inny sposób, na przykład paląc dużo papierosów bądź używając nieodpowiednich kosmetyków.
Zmarszczki to zmora każdej pani. To jakiś horror którego każda z nas chciałaby uniknąć, ale każda z nas będzie musiała w nim prędzej czy później zagrać
My musimy tylko dbać o to, by być czystymi i zadbanymi, a nie żeby ją poprawiać jakoś szczególnie. W końcu Kolagen to nie wszystko co można posiadać w życiu. Może właśnie ciało które staje się nie ładne może być przyczynkiem do odkrycia czegoś piękniejszego. Ale odkrycie właśnie tego wewnętrznego piękna to znacznie większa sztuka niż zadowalanie się powierzchownością.
Otóż tyle, że po dwudziestym roku życia zaczyna nie być wytwarzany w organizmie kobiety Kolagen odpowiedzialny za sprężystość skóry a więc za niepowstawanie zmarszczek. Można więc powiedzieć, że kiedy kończy się okres dojrzewania, kończy się także okres gładkiej i napiętej skóry. Oczywiście to nie znaczy, że jak Kolagen zaczyna nie być produkowany, to od razu będziemy wyglądać staro. Odpowiednie dbanie o siebie, stosowanie odpowiednich kremów opóźni wszelkie procesy.
Przecież już dziś można spotkać w różnego rodzaju drogeriach kremy przeciwzmarszczkowe właśnie dla młodych dziewcząt. To oczywiście przesada, bo takie kremy nie sprawią że Kolagen nagle zacznie być znów produkowany albo nie sprawią tego że później przestanie on zanikać. Kremy takie mają identyczne działanie jak Kolagen to zobaczy że mają wypełniać ubytki w skórze i ją naciągać.
Właściwie to zapewnienie jej odpowiedniej elastyczności i jędrności może tylko doprowadzić do tego, że będzie ona znowu młodo wyglądać. No ale naprawdę nie ma co się przerażać zbyt wcześnie. Należy cieszyć się życiem każdego dnia i patrzeć na piękno wewnętrzne. Piękna młoda kobieta chciałaby na dłużej zachować swoją powabność oraz dobre samopoczucie. Niestety jednak często dzieje się tak, że nie udaje się tego osiągnąć bo kobiety same sobie szkodzą.