Nieustannie wykształcają się nowe profesje. Stale ukazują się innowacyjne wynalazki, nowoczesne sprzęty, nowe udoskonalenia. Na każdym kroku, widzimy powstają nowe zakłady, spółki Ludzie nieustannie próbują odkryć coś nowego, czegoś innowacyjnego, czegoś nietypowego. Pragną zaistnieć z przełomowym produktem, z nową usługą, z rewolucyjną ofertą. Chcą pokazać, co da się dziś zrobić i jakich narzędzi użyć, żeby coś wykreować. Ludzie aktualnie nie decydują się już na oferowanie czegoś przestarzałego i mało oryginalnego. Nikt, kto otwiera aktualnie działalność gospodarczą, na pewno nie myśli już o profesjach, które były znane i szanowane dawniej.
Analogicznie wygląda kwestia, jeśli idzie o wikliniarstwo. Podobają się nam przecież wyroby z wikliny. Praktycznie każdy ma je w swoim domu, bądź też na balkonie. Są ładne, mają nietypowy wygląd i i wiele osób je uwielbia. Ale wiadomo, że aby powstały, ktoś musi je zrobić. Gdy takich ludzi zabraknie, kto w przyszłości będzie się tym zajmował, jakie są szansę, na zobaczenie takich mebli w dalekiej przyszłości?
Analogicznie sprawa się ma, gdy idzie o rusznikarstwo, czy chociażby choćby o rymarstwo. Pierwsze, związane z naprawą broni palnej, dawniej było bardzo popularne. Współcześnie zawód ten, od wielu lat już przestał odgrywać swoje znaczenie. Ten drugi natomiast, zajmujący się robieniem i konserwacją uprzęży dla koni, jest\istnieje, lecz już rzadko i wspaniale, jak to było kiedyś. Na pewno, więc w przyszłości mało kto będzie wiedzieć, czym były profesje dawniej szanowane, popularne i przez wielu wykonywane.
Są profesje, które po prostu dzisiejsi ludzie nawet znają. Na pewno nie każdy ma świadomość, że zduni, trudnią się naprawą pieców. A taki zawód był dawniej na porządku dziennym. Współcześnie młodzi w ogóle nie biorą go pod uwagę myśląc o przyszłej pracy. Dziś większość idzie na studia i skupia się zupełnie odmiennych profesjach.
A co z dawnymi zawodami? Czy zapomnieliśmy już, którzy fachowcy obecni byli dawniej w społeczeństwie? Czy zastanawialiśmy się, co się stanie, kiedy tych ludzi starszego pokolenia zabraknie? Czy to będzie kres tradycji, koniec obyczajów? Przecież, gdy idzie o rzemiosło, nikt aktualnie nie zwraca uwagi na staromodne zawody, na przestarzałe firmy. Współczesny świat wygląda inaczej, rządzi się swoimi prawami.