Zawsze pragnęłam posiadać cudownydom jak z fantazji. Wiedziałam, że jest to w sumie niemożliwe gdyż przy moich zarobkach stać mnie było tylko na pokój, ale co tam, pomarzyć można. Jak więc wyglądałby mój wymyślony dom? Na pewno byłby cały przeszklony, gdyż uwielbiam dużo światła, ubóstwiam widzieć co się dookoła dzieje. Nie wyobrażam sobie, że w moim jutrzejszym domu nie będzie schodów. A wiadomo, że jak schody to również balustrady schodowe. Jako, że cały dom ma być przeszklony, to również balustrady schodowe powinny takie być. Wiem, że balustrady ze szkłem są niełatwe do utrzymania w czystości ale co tam. Tylko balustrady balkonowe będę mieć zabudowane, ponieważ lubię się opalać bez ubrania na tarasie. Widziałam kiedyś taki dom w gazecie i od tamtej pory dokładnie o czymś takim marzę. Kto wie, może kiedyś zapoznam niebiednego faceta , który zrobi dla mnie wszystko i wybuduje również mój wymyślony dom? Nie wiadomo, może akurat mi się poszczęści i wygram w lotka? Gdyż niestety na to, że sama będę w stanie sobie taki gmach kupić raczej nie liczę. Ale przynajmniej w swoim apartamencie urzeczywistniam motywy szklane, tak aby mieć choć namiastkę idealnego mieszkania. W każdym bądź razie, jakby ktoś się mnie zapytał, co zrobiłabym w czasie kiedy dostanę wielką sumę mamony znałabym odpowiedź. Wybudowałabym za nią swój wymyślony dom i zamieszkała tam. Mimo że to tylko zamysł, to przecież każdemu wolno fantazjować. Nic to nie kosztuje, a czasami dosłownie poprawia nastrój. Chociaż tyle.