Podczas mojego pobytu w Stanach Zjednoczonych pragnęłam zobaczyć jak najwięcej. Jako, że mam hopla na punkcie całej kultury amerykańskiej to miałam parę punktów, bez obejrzenia których nie mogłam powrócić do kraju. Kiedy obejrzałam już wszystkie popularne obiekty na mojej liście pojechałam się do Hollywood. Jestem fanką kina dlatego uwielbiam wszystko co związane jest z gwiazdami dużego ekranu. Nie mogłam więc sobie podarować wizyty po domach sławnych i bogatych. Muszę stwierdzić, że co jeden to urokliwszy. Wyjątkowe wrażenie zrobiła na mnie posiadłość ogromnej gwiazdy, która w niejednym kasowym przeboju występowała. Ogromny dom, miał kilkadziesiąt pokoi, wszystkie większe niż moje niewielkie mieszkanko w Polsce. Naturalnie każdy gustownie wyposażony, że z daleka widać już było, że nie żałowano tutaj pieniędzy na wystrój wnętrza. Szczególnie spodobały mi się tutaj stopnie. Cudowne balustrady schodowe, które ciągnęły się wzdłuż nich, dodawały im blasku. W zbliżonym stylu wykonane były także balustrady balkonowe. Co ciekawe, okazało się, że są to balustrady nierdzewne, która co rusz wydawała mi się ociupinę elegancka. A jednak tutaj była przepięknie wykorzystana i perfekcyjnie pasowała do całego domu. Okazało się potem, że większość amerykańskich sław ubóstwia dokładnie taki gust jaki widziałam w pierwszym domu. Teraz już od jakiegoś czasu jestem znowu w kraju, a o mojej wspaniałej wyprawie po Stanach Zjednoczonych przypominają mi wiele zdjęć które zrobiłam w czasie całego pobytu. To była wyjątkowa wycieczka moich marzeń.