Pamięci na USB

Miniaturowe pamięci przenośne wmieszały się na rynek gadżetów do komputera z niesamowitym sukcesem. W krótkim okresie czasu przegoniły totalnie wiele innych form przenoszenia plików. Aktualnie PenDrive’y to niezastąpione wyposażenie prawie każdego posiadacza peceta, ucznia, wykładowcy, czy też biznesmena.

Kupując PenDrive USB zaplanujmy do czego tak naprawdę będziemy go używać. Jeżeli potrzebne jest nam przegrywanie niedużych danych pomiędzy komputerami w miejscu pracy, sprzęt nie musi być bardzo pojemny, czy też szybki. W przypadku gdy planujemy zabierać go zawsze przy kluczach lub w portfelu, by zgrywać od kolegów filmy i muzykę, dobrze było by, gdyby miał sporą pojemność oraz mocną konstrukcję.

U sprzedawców dostępne są FlashDrive’y o pojemnościach od 1gigabajta do nawet 256GB! Mimo to ceny PenDrive z pojemnością powyżej 32GB dochodzą nawet do, to nie żart, dwóch tysięcy zł! W tym wypadku chyba każdy o zdrowych zmysłach będzie preferował zainwestować w większy dysk zewnętrzny, za który zapłaci kilka razy mniej.

Inne liczące się parametry PenDrive’ów to prędkość przesyłu, sposób wykonania, a także wielkość i waga. Jeżeli chodzi o prędkości zgrywania, najbardziej zadowalającą wydajność mają obecnie połączenia USB 3.0. Prędkość zapisu tą metodą dochodzi do nawet 135 MB/s, co jeszcze całkiem niedawno było niewyobrażalne w przypadku pamięci przenośnych. Jeżeli zaś spojrzymy na metodę wykonania to w ofertach sprzedawców mamy obudowy amortyzujące, plastikowe, a niekiedy też metalowe. Większość tych czynników jest tak naprawdę tylko kwestią gustu kupującego.

Jeśli już mowa u upodobaniach, wypada na zakończenie wspomnieć o interesujących projektach gadżeciarskich PenDrive USB. Wśród tych godnych polecenia wymienić warto FlashDrive wyglądający niczym ludzki palec, grzebień do włosów, różne stworzenia, albo na przykład w pełni funkcjonalny otwieracz do butelek. Móstwo PenDrive’ów wyposażonych jest w łańcuszek, który możemy dołączyć do kluczy czy też zawiesić przy torebce. Możliwości mamy wiele, wystarczy jedynie nieco pogrzebać po sklepach oraz porównywarkach cen.