„Reguły gry” – warto zobaczyć?

Z początku roku nastał jak zwykle wysyp nowych seriali. W tym między innymi zaoferował nam coś interesującego TVN7 – jest to serial komediowy o tytule „Reguły gry”. To pierwsza osobna produkcja tej właśnie telewizji – warto ją oglądać? Przede wszystkim powinno się powiedzieć, że nie jest to pierwotnie polski serial, ale jest on oparty na produkcji „Rules of Engagement”, amerykańskim serialu, który przez pewien czas wyświetlany był nawet w polskiej telewizji. W naszej swojskiej wersji w głównych rolach można ujrzeć Julię Kamińską, Katarzynę Kwiatkowską, Macieja Zakościelnego, Jana Jankowskiego i Pawła Wilczaka, zatem wybór aktorów jest rzeczywiście bardzo dobry i mogą oni ręczyć doskonałą zabawę. O czym mówi serial? „Reguły gry” to opresje głównych bohaterów – dwóch par oraz kawalera, którzy razem wplątują się w różnorodnego typu tarapaty, nie tylko te miłosne, ale również te powszednie, z tej przyczyny jest z czego się pośmiać, tym więcej że ciekawej treści towarzyszy właśnie dobra gra aktorska. Rzecz jasna, nie jest to serial dla każdego, więc ktoś, kto nie przepada za tego wariantu produkcjami, raczej nie będzie usatysfakcjonowany z tego, co oferują „Reguły gry”. Niemniej warto przeznaczyć chwilę na ujrzenie chociaż jednego odcinka, co, nawiasem mówiąc, można komfortowo i bez trudności zrobić przez Internet.