Religia miłości

Księża katoliccy to cudowni ludzie. Często nawet nie dostrzegamy jak dużo dla nas robią. Popyt na religię jest i był jeszcze przed epoką paleolitu. Ludziska zasadniczo muszą w coś tam wierzyć, trzeba czymś zapełnić tak zwaną duchową dziurę. Problem jest jednak inny. Otóż czym innym jest sama wiara, a co innego instytucja kościoła i jej oddziaływanie na sprawy społeczno-polityczne. Ongiś kościół był potężny i – delikatnie mówiąc – daleko oddalił się od chrystusowej miłości bliźniego. Średniowiecze jednak dawno przeminęło i żyjemy w XXI stuleciu.

Dzisiaj w Europie zachodzą poważne zmiany demograficzne. Z pewnych powodów rdzenni obywatele się starzeją, równocześnie wzrasta znaczenie społeczności muzułmańskiej. Takie są niepodważalne fakty. Każdy kto głosi zawzięty antykatolicyzm powinien sobie zdawać sprawę, że dzisiejszy rzymski katolicyzm czy różnorakie wersje protestantyzmu to wyznania niezwykle liberalne w porównaniu z islamizmem. Islam jest pełną koncepcją polityczną, nie ma tu rozdziału wiary i świata świeckiego. Dlatego lepszy poczciwy Kościółaniżeli ubieranie kobiet w czadory. W zachodniej cywilizacji można mieć w poważaniu chrześcijańskie mity, a nawet otwarcie

Możliwość komentowania jest wyłączona.