Rozpoczynając prace remontowe w mieszkaniu, na samym początku jeszcze przed rozpoczęciem prac należy koniecznie podpisać umowę z wykonawcą usługi. Powszechnie wiadomo, że jakość i trwałość naszych podłóg, kuchni, łazienki czy tarasu w bardzo dużej mierze zależna jest od fachowości układającego. Dlatego warto pamiętać, że tylko umowa daje nam pełne gwarancje na wypadek gdyby okazało się ,że po kilku dniach np. płytki ceramiczne zaczną odchodzić lub pękać. Umowa powinna jednoznacznie określać zakres robót i pełny kosztorys. Jest to o tyle ważne, gdyż chroni przed podnoszeniem cen w trakcie robót. Wykonawca powinien zapisać w umowie swoje zastrzeżenia i uchylenie się od odpowiedzialności, w przypadku, gdy zlecający narzuca mu wykorzystanie określonych materiałów. Jednakże decydując się na ułożenie płytek samemu trzeba pamiętać o wielu zadaniach. Pierwszym etapem jaki powinniśmy zrobić zanim zaczniemy układać płytki to solidnie przygotować powierzchnię, na której będą one naklejane. Trzeba ją starannie oczyścić i usunąć wszelkie nierówności. Ważne aby podłoże chłonne, czyli beton, tynki mineralne, płyty g-k, beton komórkowy, zagruntować preparatem gruntującym. Starych płytek, które przylegają do podłoża, wcale nie trzeba skuwać. Należy jedynie umyć je ciepłą wodą z dodatkiem detergentu i następnie posmarować specjalnym gruntem w celu uzyskania lepszej przyczepności . Grunt ten stworzy warstwę przyczepną, przypominającą w dotyku papier ścierny. Następnie na tę powierzchnię nakładamy specjalny klej elastyczny. Sprawdzonym sposobem jest odrysowanie powierzchni płytki, jednak trzeba pamiętać, że jest to mało profesjonalna i mało efektowna metoda. W kolejnej części naszych zadań należy zaplanować ułożenie wzorów, dekorów i wybrać płytki ceramiczne lub płytki gresowe. Aby przygotować zaprawę klejącą trzeba zmieszać suchą mieszankę z odpowiednią ilością wody. Najlepiej wykorzystać do tego wiertarkę z mieszadłem. Następnie wykorzystując pacę zębatą trzeba nanieść klej na powierzchnię ściany. Przyklejenie płytek na ścianach najlepiej zacząć od dołu narożników. W celu zachowania równych odstępów pomiędzy płytkami należy używać krzyżyków dystansowych. Ważne aby kontrolować za pomocą poziomicy prawidłowe ułożenie. Przyklejone płytki ścienne najlepiej pozostawić do wyschnięcia na co najmniej dwadzieścia cztery godziny. Po upływie doby, w szczeliny miedzy płytkami, można zacząć nanosić masę spoinową, czyli fugę. Można wykorzystać do tego packę gumową. Fugi dostępne są w wielu kolorach, więc można dobrać je bez najmniejszego problemu. Po wyschnięciu spoiny, powierzchnię płytek trzeba umyć mokrą gąbką, a następnie usunąć proszkowy nalot suchą szmatką.